TO SIĘ U NAS NIE MOŻE WYDARZYĆ

SPEKTAKL DYPLOMOWY STUDENTÓW WYDZIAŁU AKTORSKIEGO
ROK AKADEMICKI 2020/2021
TO SIĘ U NAS NIE MOŻE WYDARZYĆ
Reżyseria i scenariusz:
Marcin Wierzchowski
Dramaturgia: Ewa Mikuła i Marcin Wierzchowski
Współpraca scenariuszowa: Ewa Mikuła
Konsultacja choreograficzna: Edyta Wasłowska
Scenografia i kostiumy: Magda Mucha
Muzyka: Marta Zalewska
Obsada (w kolejności pojawiania się w opowieści):
MIKOŁAJ POTRZEBA – Jakub Jakubiec
DANIEL ZARADZYŃSKI – Jakub Dąbrowski
GNIEWKO NIEWIADOMSKI – Oliwer Witek
POLA BIERNACKA – Bogumiła Trzeciakowska
KRZYSZTOF GUGAŁA – Jakub Sierenberg
GRACJA BIAŁOBŁOCKA – Magda Dwurzyńska
MARYSIA „GABI” LANGE – Karolina Kostoń
BARTEK „KUBA” CHOLEWA – Kacper Dykban
ALEKSANDER RÓŻAŃSKI – Jan Łuć
WIKTORIA „MARYSIA” BERENDT – Klaudia Koścista
MAKSYMILIAN ŁAPIŃSKI – Michał Darewski
PAULA CHRZANOWSKA – Barbara Olszewska
ROKSANA FIGIEL – Kasia Hołyńska
LENA BIERNACKA – Justyna Litwic
Czas trwania: 4 godziny 45 minut (z dwiema przerwami)
Co się nie może u nas wydarzyć? Do czego jako Polacy nie jesteśmy zdolni? Od jakich słabości i przewin jesteśmy – w przeciwieństwie do innych nacji – wolni? Co wypieramy? Przed czym chcemy się ustrzec?
TO SIĘ U NAS NIE MOŻE WYDARZYĆ złożone jest z dwóch części. Pierwsza – etiudowa – została oparta na dokumentalnym przekazie z 20-lecia międzywojennego. Bazując na relacjach z tamtego czasu, przyglądamy się naturze naszej relacji z mniejszościami narodowymi przedwojennej Polski – w szczególności z mniejszością żydowską. Współczesnym, lapidarnym językiem opowiadamy o czasie zaprzeszłym. „Zaprzeszłym”, bo tak wiele się przecież zmieniło: nie ma już w Polsce Żydów, żyjemy w monokulturowym społeczeństwie, jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, ramię w ramię z Niemcami. Niepokój, którego politycznie doświadczamy, każe jednak zapytać, czy istnieje jakiekolwiek połączenie pomiędzy tamtym niespokojnym czasem (przez wielu uznawanym za Arkadię polskiej przeszłości) a dzisiejszymi protestami, marszami, tęczowymi flagami i błyskawicami.
Po to, by wniknąć w głąb tego, co wydarza się teraz, w części drugiej wyostrzamy sytuację i opowiadamy o lękiem podszytej fantazji o naszej nieodległej przyszłości, w której kwestię Inności posunięto o krok dalej. Przyglądamy się obu stronom jeszcze mocniej spiętrzonej polsko-polskiej barykady. Kto w naszym rodzimym trójkącie przemocy jest katem, kto ofiarą, kto świadkiem? I czy te role są do nas przypisane na stałe? Bez uprzedzeń opowiadamy historię czternaściorga młodych ludzi, których czasy, ambicje, historie rodzinne postawiły tu lub tam: wbiły w mundur, kazały krzyczeć osiem gwiazdek albo (wszak mamy dość polityki) pozostać głuchym i ślepym na to, co wydarza się za oknem.
Marcin Wierzchowski